~doma Lipkuss, filozofie, nie ma innej opcji. W tym roku na obóz
W GÓRY! W GÓRY! GDZIE GÓRALKI I GÓRALE PĘDZĄ ŻYWOT SWÓJ, A OWCE NA HALI BE BE BEBEBE...
no, w góry. Ciekawe, czy zaproszenie w Świętokrzyskie będzie jeszcze aktualne :D
~lipkuss lol jaki ze mnie filozof zamyślony nad losami świata xD w ogóle wszystkie jakoś się nad czymś zastanawiamy.. mam nadzieję że powtórzymy w końcu wypad w góry :)
~doma To chyba było po pierwszej wędrówce na obozie, kiedy musieliśmy przejść może jakieś 5 km od przystanku do miejsca noclegu ;p.
Ja wolałam się nie dołować, wiadomo było, że będzie już tylko gorzej :D.