Nie chciałbyś mnie spotkać w ciemnej... piwnicy.
Kimże Pan jest i dlaczego spogląda tak na mnie?
Ja?
Wczoraj?
Gdzieżby tam...
Jak Ty, mój drogi Panie, Tak myśleć śmiesz?
Tylko patrzyłam troszeczkę.
I tylko czułam niezbyt wielce.
Dotyk Twój, mój drogi Panie.
Czymże ja dla Pana jestem?
Czymże mój skromniutki oddech?
I smak...
Jaki smak?
Och, jakbym mogła?
Przecież nie znam prawie Pana.
Och no moze troszeczkę tak.
Niech takie sny będą w mojej głowie czesciej.
Tak realne i tak piękne.
Użytkownik dzieckowypadnietapochwa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.