"It's been a long day, without you my friend...
And I'll tell you all about it, when I see you again..."
Nie dzień, lecz 4 lata mijają dzisiaj od śmierci Paula Walkera.
Czas mija bardzo szybko, a wydawałoby się, że wiadomość
o wypadku przyszła dzień temu i w dalszym ciągu jest się w
szoku. A ten dzień trwa już bite 4 lata. Gdy oglądam sobie
co jakiś czas wybrany flm z serii Szybkich i Wściekłych, jakoś
tak jakbym nie pojmowała, że Paula nie ma z nami. Jest tak,
jakby był dalej, film toczył się dalej a on dalej w nim był.
A potem przychodzi 30 listopada, wie się, że to dzisiaj i
jest smutek, że jednak aktor odszedł. Być może będzie
inaczej, jak uda mi się w koncu obejrzeć ósmą część F&F,
bo do kina nie pojechałam, mam na DVD a nie mam kiedy
obejrzeć. Może widząc tam pożegnanie z nim, coś się zmieni.
U mnie po staremu, noga boli dalej, lekarz kazał zrobić mi USG
tego miejsca i wyjdzie, czy porobiły mi się takie zrosty, które
nie pozwalają mi doprostować nogi i bolą w cholerę, czy pękła
rzepka lub łękotka. Wtedy to już bym sobie tą nogę odrąbała,
bo mam już dość. Chyba zadzwonię do Roberta Downeya Juniora
i spytam się, czy jest możliwość odkupienia nogi od kostiumu
Iron Mana i przyczepienia mi jej..
Studia ble, w weekend dwa zaliczenia. Jedno to tam kij,
Fizykoterapia i robienie lasera i ultradźwięków, ale za to w
niedzielę przeklęta Kinezyterapia i durne Testy Lovetta których
nikt nie robi. Nawet nie próbuje czegokolwiek czytać, bo i tak się
nie nauczę. Do dzisiaj nie wiem gdzie jest większość mięśni nie
mówiąc o przyczepach, więc już się szykuję na poprawkę i też
zbieram na warunek... Ostatnimi czasy żałuję, że nie spięłam
swojego mózgu i nie zostałam na poprzedniej uczelni na językach
obcych w biznesie. Ale bym teraz gadała po angielsku i niemiecku,
uhuhu. A jaką spoko robotę by się po tym znalazło..
Idę dalej zamiast nauki czytać Pamiętniki Wampirów, które udało
mi się wczoraj odkupić. Idę też je oglądac, bo chyba naszła mnie
wena na powrót do tego serialu. Wszystkiego się chce, jak trzeba
się uczyć.. a kij z tym wszystkim.
Bang!
I know we loved to hit the road and laugh,
but something told me that it wouldn't last..