photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Córcia.
Kategoria:
Ja i inni.
Dodane 7 CZERWCA 2016
78
Dodano: 7 CZERWCA 2016

Córcia.

Dzisiaj, Arkadia i ja. Moje najwspanialsze i najukochańsze dziecko.

Część kobiet zostaje kocią mamą, ja zostałam końską mamcią..

Wczorajszy mecz Polski z Litwą był lepszy od tego z Holandią, ale 

jednak wyszedł tylko remis. Sędzia był irytujący aż za bardzo..

Dzisiaj chłopaki polecieli do Francji, powodzenia tam panowie i jak

już pojechaliście tam, to wyjdźcie z tej grupy i pograjcie trochę!

A potem napisała do mnie Karolina, z którą byłam w gimnazjum w

klasie, że jest u dziadków bloku obok i czy wyjdę na dwór pogadać.

No to jak najbardziej i od 20 do prawie 23 siedziałyśmy na murkach 

i gadałyśmy o wszystkim i o niczym. Teraz musimy się umówić na 

piwo i chyba w piątek się to nam uda. Potem szybka kąpiel i spać.

A dzisiaj w sumie fajnie było. Wstałam koło 10, potem jako tako się

ogarnęłam, zjadłam śniadanie i pojechałam autem na rehabilitację.

Nie ma to jak wrócić na stare śmieci, haha. Kilka śmieszków z moim

rehabilitantem.. no jak 3 lata temu, haha. Potem zakupy to tu to tam

i do domu. Obiad, chwila relaksu, przebranie się i kierunek stajnia.

No srokate dziecko dzisiaj sprawiło mi radość, bo gdy weszłam na

pastwisko i ta spojrzała na mnie, powiedziałam "chodź do mamusi!"

to ta zaczęła iść w moją stronę a jak pokazałam jej marchewkę, to

już w ogóle. Wiem, to śmieszne i może chore, ale ile radości może

dać takie coś. Jazda już jakaś super nie była, kobyłka musiała mieć

jakiś zły dzień. W stępie powolna, do kłusu to musiałam ją pchać i

pchać, a jak już szła to zaczynała postoje. W galopie całkiem okej,

choć mogło być lepiej. Drągi chociaż fajnie pojechała. Skoczyłyśmy 

też małą kopertę i tu chociaż ładnie szła. Potem stępowanie i na 

pastwisku poszłam kręgi porobić. Taplanie się w wodzie a potem 

pojechałam pod ogrodzenia, gdzie widć jeziorko. Postałyśmy tam 

trochę, a po kilku minutach postanowiłam wrócić.. a Arkadia doszła 

do wniosku, że jak tak mówiłam, że nie pamiętam co znaczy jak 

koń bryka, tak ta jak mi nagle wyrwała na pastwisku, łeb w dół i 

dwa porządne bryki. Dobrze, że zdążyłam zaraz złapać za wodze, 

zahamować i ogarnąć ją. Szczwana z niej bestia. Ale nadal kocham.

Potem ją rozebrałam, ta się wytarzała i puściłam ją już luzem na

pastwisko. Ta pochodziła za mną, dałam jej marchewki. Potem

sprzet zgarnęłam, pomyłam i do domu. Wyszłam od razu z Kubą

na dwór, ten polatał po wysokiej trawie, poszalał z Pędzlem i z

Daisy i do domu. Wykąpałam się i oglądałam CSI: Miami a teraz

Hawaii 5.0. Dobrze mieć telewizor nad komputerem..

Bang!

 

 

 

Komentarze

freedomofdreams też mam nadzieję, ze nasi wyjdą z grupy xD
o to przypomniałaś sobie jak konie brykają! :P
07/06/2016 22:04:30
dzialamposwojemu weź. ona tak nagle to zrobiła, że miałam mini zawał xD
a pierwsza myśl to "no weź nie spadnij bo wstyd!" xD
07/06/2016 22:55:00
freedomofdreams hahahahahahahahaha xD
07/06/2016 22:58:26

Informacje o dzialamposwojemu


Inni zdjęcia: 1541 akcentova944 photoslove25Kolarka czy kolarzówka ? ezekh114niedzielnie locomotivLisek ajusiaAlpy ajusiaEhh patusiax395Ja ajusiaTrw damianmafiaAqa park bluebird11