Nela, ja i Kuba znany jako Gruby. Dzisiejsze siedzenie na podwórku.
Od razu przypomina się też piosenka "Nasze bloki". Kiedy to było..
Dość leniwy dzień dzisiaj. Wstałam o 8, wykąpałam się, ogarnęłam i
poszłam do kościoła. Potem wzięłam się za czytanie biografii Ramosa,
bo od roku nie mam czasu jej skończyć, brawo ja. Ale jeszcze jeden
dzień i mogę się brać za kolejną książkę. Potem oglądanie Przyjaciół,
obiad i leniuchowanie. Po 17 wyszłam na dwór z Brandonem, Fubem,
Nelą i Kubą. Polo, posiedzieliśmy też tam, potem poszliśmy na murki,
połaziliśmy po nich i zleciało. Niedawno wróciłam do domu, ide się
wykąpać a potem chyba wezmę się za ciąg dalszy czytania. Seriali
mam na dzisiaj dość, na film też nie mam ochoty. A jak się postaram
to i skończę dzisiaj tą biografię. A jutro chyba posprzątam auto w
środku, wypadałoby. Bo aż wstyd.. ale jak się jeździ do stajni i tak
dalej to się brudu nie uniknie. Życie..
Bang!