photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Wczorajszy spontan.
Kategoria:
Fotografia.
Dodane 29 LISTOPADA 2015
46
Dodano: 29 LISTOPADA 2015

Wczorajszy spontan.

Pisałam, że miałam wczoraj w planach czytanie biografi Ramosa po

moim spacerze z psem? To jednak plany nagle zmieniły się na inne.

Po 21 wróciłam, na spontanie ogarnięcie z Białym i Magdą, że z tej

racji, że Biały o 6:10 wylatywał do Leicester i trzeba było sie ostatni 

raz spotkać. No to ten ze swoim kumplem Pawłem po 22 przyjechali 

po mnie, potem na Zakrzewko po Magdę i razem do Diablo po pizzę. 

Szybie zamówienie jej i z nią do Audi Białego i kierunek parking nad 

Zakrzewkiem. Piwo, pizza, gadanie, wspominanie i inne tego typu 

rzeczy, które poprawiły mi humor, zważywyszy na fakt, że depresja 

znowu do mnie wraca i bardzo, ale to bardzo mi się to nie podoba..

Szkoda, że Biały wyleciał do Anglii. Dobry kumpel, smutno mi teraz..

Po północy w domu i spać. A wstałam.. o 12. Ogarnęłam się, potem

stwierdziłam, że jak na 14 do dziadków na obiad idę, to śniadania mi

się jeść nie opłaca. O 14 u dziadków, chwila u nich, obiad i do siebie,

bo o 15:30 był mecz Bayernu z Herthą Berlin. No jak na Bawarczyków,

to słabo. 2:0 wygrali po golach Mullera i Comana. Ogółem fajny mecz,

dużo akcji, ale mogli tych goli więcej nastrzelać. Wszyscy na to liczyli.

Liczę, że ich następne mecze przyniosą więcej goli, jak te poprzednie.

Potem wiadomość od Kuby, że mam wbijać do niego na chatę koło 19 i

robimy melo razem z Nelą, Grzybkiem, Brandonem, Fubem i Bażantem.

No to też jak dla mnie wyszedł spontan, bo nie miałam nic w planach na

wieczór, oprócz siedzenia w domu i nic nie robienia. O 19 kierunek Żubr,

kupienie alko i zagrychy i do Kuby. Chyba więcej nie piję, mam na jakiś

czas dość. Wypiliśmy, najedliśmy się, podarliśmy japy na karaoke, do

tego jakieś ura bura dzikie tańce (chyba nie chcę wchodzić na Snapa..).

Do tego głupie zdjęciam, filmiki, co równało się płakaniem ze śmiechu.

Po 23 się zwinęliśmy, odprowadziliśmy Nelę i każdy w swoją stronę.

Było fajnie, śmiechowo, dzięki ludzie! Wykąpałam się i po tym, jak pół

dnia siedziałam i wyzywałam Dialog za to, że znowu mieli jakąś durną

awarię, idę nacieszyć się internetem i spać. Alkohol robi swoje, zaczyna

mnie mulić i tak dalej. Jutro.. a w sumie to jednak dzisiaj, to dwa mecze

i ogarnięcie tego i owego na uczelnię.

Bang!

 

 

 

Informacje o dzialamposwojemu


Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaPoranny kaczy spacerek :) halinamChciwość pamietnikpotworaZwierze velendi2:) dorcia27001511 akcentovaTyłem synu nacka89cwaczerwiec - czas róż elmarZaproszenie aceg:) nacka89cwa