Jeden z graczy Bayernu, Xabi Alonso, obchodzi dzisiaj 34 urodziny, więc
wszystkiego co najlepsze dla niego, lepszej formy, goli i asyst, bo one
zawsze się przydadzą, braku jakichkolwiek kontuzji no i tych 100 lat!
Wczorajsze mecze Ligi Mistrzów.. kapitalne! Bayern vs Olympiakos.. tak
jak przewidziałam wygrali 4:0. Gole strzelili Costa, Lewy, Muller i Coman.
Mecz bardzo dobry, dobrze się oglądało i oby tak dalej! Kolejny z meczy,
Arsenal vs Dinamo Zagrzeb.. również świetny! Nie sądziłam, że z takimi
brakami w kadrze tak polecą i.. wygrają! Pierwszego gola, do tego głową,
strzelił Ozil, piękny gol! Następnie swoje trzy grosze dorzucił Sanchez, w
drugiej połowie huknął jeszcze raz i ostatecznie wygrali u siebie te 3:0.
A dzisiaj.. wstałam po 5, poszłam się ogarniać i tak dalej, śniadanie i na
7:05 na autobus. Z Magdą sobie pogadałam w autobusie, do tego z Nelą i
z Michałem. Aga na dworcu poczekała na mnie i razem kierunek uczelnia.
Na początek Łacina.. no dzisiaj spoko, znowu byłam aktywna, więc kolejny
plus czy tam kropka do kolekcji. Potem Gatunki Dziennikarstwa i ten
moment, kiedy facet pyta się nad o bierzące wydarzenia, a my z braku
pomysłów do niego, że padał śnieg, i że ubrali nam choinkę na sali.. Mina
bezbłędna, haha. Ogółem dużo śmiechu na zajęciach, bo ja z Magdą bekę
z siebie nawzajem kręciłyśmy. Następnie Psychologia Społeczna, znowu
dostaliśmy miano kawiarnianego stolika. Do tego nasze heheszki i zleciało.
Klasycy Dziennikarstwa też o dziwo szybko zlecieli i chwała za to. Na tym
to tylko spać i nic więcej. Na koniec Technologia Informacyjna zwana przez
nas Photoshopem. Nie wiem jak ja za tydzień zaliczę przerbianie, nie wiem..
Puścił nas szybciej, dziadek przed 16 po mnie podjechał, podwiozłam Agę
na dworzec i sama do Pasłęka. Dziadek: Jedź do 100 km maksymalnie.
A ja po drodze 120 na luzie, no bo co ja będę się ograniczać, jak przede
mną zamulał dostawczak. Po za tym.. nie lubię jak mnie ktoś wyprzedza,
więc no.. no. Po 16 w domu, obiad.. i mama ma imieniny. Miałam jechać na
zebranie na PWSZ, ale sory.. imieniny mamy ważniejsze. Powiadomiłam
panią Henię, że mnie nie będzie i tyle. Idę obejrzeć odcinek CSI: Las Vegas,
posiedzę z gośćmi a o 20:45 kolejny mecz Ligi Mistrzów, starcie moich zebr,
czyli Juventus vs Manchester City. No Stara Dama dzisiaj musi lecieć po
zwycięstwo, muszą przejść do Fazy Pucharowej! Forza Juve!
Bang!