photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Auguri Mattiello.
Dodane 14 LIPCA 2015 , exif
78
Dodano: 14 LIPCA 2015

Auguri Mattiello.

Federico Mattiello obchodzi dzisiaj 20 urodziny, więc wszystkiego co

najlepsze dla niego, żeby rehabilitacja przebiegała szybciej, tym samym

szybkiego powrotu na boisko i dobrej gry na wypożyczeniu w Chievo.

No i ogółem powrotu do Juve za rok i braky kontuzji. 100 lat Federico!

Wczoraj.. i moje porządku tutaj. Z ponad 2300 wpisów zostało już jakoś

coś ponad 1800 chyba. Może i mniej. Jak wchodziłam w swoje niektóre

notki i zobaczyłam co pisałam i tak dalej.. ja serio byłam taka głupia i

mózgu nie miałam? Normalnie wstyd. Serduszek i emotek to w każdej

linijce, cytatów z seriali milion i jakieś dopisy.. O panie, wstyd. Spora

część historii mojego życia, bo wszystko co działo się tutaj można tak

nazwać, została usunięta. Niewyjściowe zdjęcia i durne notki pousuwane,

a przynajmniej ich spora część. Nie wiem czy nie skończy się to na tym,

że do tego co było przed liceum wszystko będzie usunięte. Nawet zdjęcia

rapowe, czyli te zrzuty i wszystko co z tym związane są przeze mnie

usuwane. No jakby ktoś cofnął się do notek z roku 2011, to by psychicznie

chyba przy nich nie wyrobił i palnął sobie w łeb. Serio.. co ja wtedy pisałam

tutaj, to głowa mała. Ciężko mi sie usuwa te wszystkie moje wspomnienia..

A dzisiaj.. o 10 na miasto kupować nowy rower i nową wieżę stereo. Mój

rower po 10 latach służenia mi dostanie emeryturę u Bałego, a ja będę

śmigała na nowym crossie. Amortyzatory, duże i grube koła, ale za to jaki

lekki. Jutro albo po jutrze lecimy w pierwszego tripa. A mama kupiła nową

wieżę stereo, bo nasza po 15 latach w końcu wyzionęła ducha. Szkoda, no

ale niestety.. taka kolej rzeczy panuje. Na konie dotarłam po 11, pomogłam

dziewczynom a potem sama ubrałam Arkadię. Nie, nie będę komentowała

jak bardzo zepsuty jest ten koń, bo nie chcę się bardziej załamywać. Stęp

okej, w kłusie to trzeba było łydkami co rusz konia poganiać, bo żywym

tempem to ja bym tego nie nazwała. W galopie.. najpierw na lewo to jakaś

tragedia, zero współpracy, kawałek galopu i za chwilę już kłus. Moje nogi

mi na pewno podziękują za to ciśnięcie jej. Na prawo już lepiej, mogłam

spokojnie lekko ją tylko pobudzać łydkami co jakiś czas i szła. No i małe

skoki też były. Z kłusu trochę tragedia, pierwszy skok okropny, drugi już

lepiej. A z galopu mi menda odbić w bok próbowała i nie skoczyć, ale się

zorientowałam co zamierza, ściągnęłam i ta oddała w miarę ogarnięty skok

i ja też jakoś ogarnęłam siebie. A potem pan kazał mi jeszcze chwilę się na

niej pokręcić.. to najpierw przełożyłam na krzyż strzemiona i kłusowałam bez

nich a potem stwierdziłam, że jak już srokata na łydki się ogarnęła, to lecimy

i z galopem bez strzemion. No tu super było, koń już szedł do przodu bez

problemu, jadę tak dalej, wołam Paulę a ta, że ona też tak chce i że to nie fair.

Jak jazda bez strzemion to tylko na srokatej. Potem w sumie ktoś siadł na nią,

ja suszyłam Jokera po jeździe, potem go zaprowadziłyśmy na pastwisko i

później wzięło się Norito na lonżę. Po 13 wzięłyśmy się za rozbieranie koni,

puszczenie ich na pastwisko i chowanie sprzętu do stajni. I koło 14 do domu.

Dom, kąpiel, montowanie wieży i zakupy. No.. to idę dalej usuwać te wpisy,

póki mam jeszcze na to moc i chęć. Potem spacer z psem i pewnie coś się

obejrzy. A jutro oczywiście konie.

Bang!

 

 

 

 

Komentarze

themarchtowar + dlatego tak bardzo się cieszę, że mam moje konieły i nikt mi na nich nie jeździ <3
05/08/2015 20:06:55
dzialamposwojemu a moje ktoś jeździ i mi psuje ;/
05/08/2015 20:38:19

themarchtowar tak na początek... o kulfa! ale mnie tu długo nie było! :O

no właśnie ja mam taką bekę jak wyprowadzam moje rowery z garażu xD
ten nowy taki leciutki, a stary taki ciężki, że o ja pierdziu :O
a jak mam jeszcze na niego wsiąść i jechać, to już w ogóle masakracja!
05/08/2015 20:06:23
dzialamposwojemu haha xD
05/08/2015 20:38:02

Informacje o dzialamposwojemu


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24