Kawałek Claudio, Fernando, Carlos i Paul, czyli cieszące się Juve.
Kolejny gracz opuszcza biało-czarne szeregi. Mowa o Ogbonnie, który
został sprzedany do West Hamu. W minionym sezonie zaliczył całkiem
dużo wystepów, ale jednak Stara Dama postanowiła go sprzedać. Oby
w nowym klubie rodził sobie równie dobrze jak w tym sezonie i pokazał
się z jak najlepszej strony. A z dniem dzisiejszym kolejnym nowym
graczem Juventusu został Zaza. Mam mieszane uczucia co do niego, bo
patrząc po jego wystepach w reprezentacji czy jeszcze w Sassuolo gdy
grał przeciwko Juve, to trochę jakis agresor mu się włączał, ale może u
nas się ogarnie sam, a jak nie.. ktoś go ogarnie. Czekam już na nowy
sezon i mecze. Chcę już zobaczyć naszą nową szóstkę graczy w akcji.
No i co do plotek transferowych.. Pogba i Vidal nie na sprzedaż i tyle.
Wczoraj.. miej w planach 20 minut spaceru z psem, wyjdź o 20:30, a
wróć do domu koło 22. Czyli spotkałam po drodze Grzybka, ten poszedł
ze mną dalej, koło Polo wpadliśmy na Nelę, Kubą, Fuba i Brandona, więc
posiedzieliśmy na ławce, pogadaliśmy, pośmialiśmy się, pies pobiegał
chwilę ze Spajkim i koło tej 22 do domu. Kąpiel, Chicago Fire i spaaać..
A dzisiaj.. wstałam po 8, jako tako się ogarnęłam i od 10 do 15 grałam
w Simsy, no bo co innego robić. Coś uniemożliwiło mi dzisiaj wyjście z
domu jak i pójście na konie czy kąpanie się w jeziorku.. nienawidzę no.
Cały dzień w domu.. A no i co zrobili z meczem Lechia vs Juventus? A no
przenieśli go z 20:45 na 17.. czyli trzeba pisać do hostelu i rezygnować z
noclegu i postarać się odzyskać kasę za rezerwację. Ale za to ludzie z
JuvePoland coś kombinują i ma być jakaś niespodzianka jakoś w środku
tygodnia i wszyscy obstawiamy, że być może załatwią nam jakieś małe
spotkanie z piłkarzami przed meczem. Ludzie.. wtedy to ja bym chyba
umarła ze szczęścia. I mogę jechać do Gdańska nawet o 7 rano i potem
czekać pół dnia na mecz, ale za spotkanie z nimi.. jak to zawsze sobie
mówię: oddam nerkę. Pogadane z chłopakami dzisiaj, trochę śmiechowo.
No to.. idę chyba obejrzeć Chicago Fire, a potem chyba startuję z tymi
testami na prawo jazdy. W końcu muszę zacząć je robić. A jutro.. w sumie
konie odpadają, więc z rana w domu siedzę, a po południu idę do babci na
imieniny, w tym o 18 będą loty treningowe z Zawodów Balonowych, więc
aparat trzeba wziąć ze sobą. Zwłaszcza, jak oni zazwyczaj startują koło
bloku mojej babci, ehehe. Chciałabym kiedyś polecieć takim balonem..
Bang!
kto nam znowu do cholery zabrał ciepłą wodę!?!? -.-
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24