.. nowy sezon. No, jestem zadowolona z nowych koszulek, Adidas nie
dał z nimi plamy. Tylko wyjazdówki różowe.. to mi nie pasuje, no ale..
Powyżej Marchisio morderca, Pogba, Morata morderca nr 2 i Coman.
Moja rozkmina na temat zamówienia koszulki dalej nie rozwiązana..
Chciałabym koszulkę na ten sezon, ale nie mam zamiaru wydawać
ponad 300 zł na nią, no chyba, że gdzieś chodzą za coś około 200 zł..
Padło na koszulkę z sezonu 14/15, tylko dalej mam problem z czyim
nazwiskiem wziąć. Chciałabym z Buffonem, ale nigdzie znaleźć nie
mogę tych bramkarskich. Z kolei jeżeli chodzi o domową biało-czarną
to mam dylemat, które nazwisko wziąć. Najbardziej cykam się między
Pereyrą a Barzaglim w sumie no i może też Marchisio. Muszę jeszcze
na spokojnie pomyśleć i wtedy zamówię. Typowe dylematy Pusi..
Ale widzę, że na jednej stronie powoli dodają nowe koszulki innych
klubów, więc poczekam kilka dni to może i będę te Juve i taniej..
A dzisiaj.. wstałam po 9, ogarnęłam się i jakoś o 10:30 piechotą do
stajni. Miałam jeździć dzisiaj Madisona, ale.. poszłam po niego, biorę
go z pastwiska, ten przeszedł 3/4 dystansu i nagle hamulec i 10 minut
się z nim szarpałam i próbowałam ruszyć. A ten stoi, nie rusza się i
jeszcze nogą na mnie tupie. Oj jak ja bym tego konia strzeliła za to co
ostatnio odwala to by znowu stał się takim aniołem jak był. Pan widząc,
że żadna metoda nie działa kazał mi brać Hipcia. A Rudy najpierw sobie
uciekać zaczął, potem przekabaciłam go trawą i poszedł. Szybko go
wyczyściłam, bo w sumie brudny nie był, ubrałam, sama sie ubrałam i
jeździmy. Gdyby nie Paulina na Arkadii to bym Hipcia dzisiaj udusiła..
Sam do przodu nie chciał iść, cofał się, robił mi obroty na zadzie. Ja do
przodu mi iść każę, a ten nie. W końcu jeździłam na ogonie Arkadii, bo
inaczej nie było mowy o tym, by mój koń szedł. Ale co najlepsze.. do
stępowania i kłusowania to on nie, ale jak dotarliśmy do galopu, to
zaczął Arkadię wyprzedzać, leciał jakby mu ktoś motor w tyłek wsadził.
Za to dostał.. Najpierw po 2 kółka w galopie na lewo i potem na prawo,
a że tak chciał zasuwać to w ten upał, że paść można dostał jeszcze raz
to samo. Poprowadzałyśmy dzieciaki i do 13 zleciało. Konie dostały
zimny prysznic na grzbiet i zad, nogi schłodzone, wytarzały się i poszły
dalej się paść. Sprzęt zgarnęłyśmy, chwilę w stajni posiedziałyśmy i do
domu. Wyczyściłam wszystkie szczotki, umyłam sztyblety, wyczyściłam
czapsy w garażu i już do domu. Wykąpałam się, zjadłam obiad i po 16
rowerem nad jeziorko do Neli, Brandona i Grzybka. Pojechałam w
krótkich spodenkach, więc jak weszłam nogi pomoczyć i porzucać piłką
z chłopakami, to w sumie prawie całe nogi miałam zamoczone. Koło 18
się zwinęliśmy do domu. No.. jak już wypatrzyłam dżinsową koszulę na
Bonprixie to mama się ulitowała i pozwoliła mi ją zamówić, ehehehehe.
Idę na spacer z psem a potem Chicago Fire obejrzę. Stwierdziłam, że
lapek musi odpocząć od mojego grania w Simsy, bo z codziennym
ładowaniem to bateria by pewnie długo nie pociągnęła. Niech ma wolne.
A jutro.. z rana sprzątanie, a jakoś po 15 nad jeziorko się opalać i być
może też pływać. Dziękuję za to gorąco, lubię taką pogodę!
Bang!
SPRZEDAM:
- zieloną bluzę SSG, rozmiar L, stan bardzo dobry (50 zł)
- szare bryczesy z pełnym lejem firmy API, są rozciągliwe, idealne na
osobę która ma około 170 cm wzrostu, rozmiar to L lub XL, w bardzo
dobrym stanie, prawie nie używane (70 zł)
- dodatek do gry The Sims 3, o tytule Wymarzone Podróże (nie
używane ani razu) (60zł)
- granatową sukienkę, rozmiar też L lub XL, w b.dobrym stanie (60 zł)
Zdjęcia i inne informacje na facebooku.
Inni zdjęcia: Gabrysia i Lusterko Mocy gabrysiawkrainieblyskowKurorty egipskie bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24