100 lat Mitchell.

Mitchell Weiser obchodzi dzisiaj 21 urodziny, więc tradycyjnie 100 lat

dla niego, dużo goli, braku kontuzji i wszystkiego co najlepsze.

Dzisiaj w szkole.. no nie powiem, bardzo ciekawie, haha. Prawilnie..

Gegra.. liczenie, obczajanie z mapy i tak dalej. Mam tego dość już..

Wos razy 2.. na pierwszym sprawy klasowe, sprawy organizacyjne,

jakieś karty pracy, których tradycyjnie nikomu się robić nie chciało.

Angol razy 3.. i tu taki suprajs, uciekliśmy sobie, ehehe. W sumie już

to od 3 tygodni planowaliśmy, że uciekamy i idziemy na pizzę, potem

padł pomysł na pójście na piwo do Bostonu a ostatecznie wylądowaliśmy

u mnie w domu na piwie, haha. Na wosach napisaliśmy tylko smsa do

babki od nagola, że `chcieliśmy poinformować, że nie będzie nas na

angielskich, pozdrawiamy, życzymy miłego dnia i do zobaczenia w piątek`.

Po wosach zaniosłam klucz do pokoju, wchodzę.. a tam nasza babka od 

angola jednak przyjechała, spojrzała na mnie, uśmiechnęła się, ja nawet 

nie wiem jak zareagowałam, ale jak oddałam klucz tak pędem pobiegłam 

w szkolne podziemia do reszty, która na mnie czekała. Ale jak dostała 

smsa to wiedziała, więc w 15 osób trip do sklepu po piwa i jakąś szamę. 

A już u mnie dużo śmiechu, trochę wspominania, jedzenie, piwko i można

żyć. Robienie zdjęć, jakieś filmiki i tak dalej, haha. O 15 już ogarneliśmy

wszystko, powynosiliśmy butelki, puszki i opakowania i każdy w swoją

stronę. Nawet dobrze było w te 15 osób posiedzieć przy piwie i tak dalej.

Na obiad do dziadków, babcia w śmiech jak sobie wyobraziła jak w tyle

osób siedzieliśmy u mnie, potem jak mama zadzwoniła i babcia jej

opowiedziała to i mama zachodziła  w głowę jak się pomieściliśmy. Spokojnie,

III C ze wszystkim sobie poradzi! Odkąd wróciłam od dziadków sobie czytam,

bo co innego robić. W weekend zaczynam powtórki do matur, bo kiedyś w

końcu trzeba zacząć, no nie? Idę dalej czytać, a o 20:45 Bayern vs Porto.

No, trzymam kciuki za Bayern, wierzę, że tak polecą, że przejdą dalej mimo

tego, że to oni ostatnio przegrali. Dzisiaj grają u siebie, więc.. jest nadzieja!

Bang!