Ah.. to Bournemouth ;]
No oczywiście wtedy Breezer musiał być xD
Z Ewą <333 gadałyśmy i gadałyśmy, nie mogłyśmy się zamknąć
Pamiętam kiedy wyjeżdżałam, nie mogliśmy się rozstać, beczałyśmy
Szczerze mówiąc nienawidzę takich wyjazdów
Doprowadzają mnie one do płaczu i smutku
Masakra nie?? ;/
W wakację jadę na miesiąc do Wiednia i znów będzie to samo
Ale warto poświęcić swoje emocje, dla tych paru chwil <333
Bournemouth, UK<3