pod poprzednią osiągnełam max! kurczę^^
a terea nastąpi duuuży ciąg podobnych zdjęć :P
wiem MAXYMIE: źle bo nie na czarnym^^
zamykając sumienie, ktoś by powiedział, że niczym nie skażone, w karcie pamięci przez kilka godzin zbliżając się właśnie tym sposobem do następnych przyczynków nieświadomych przykrości i ,,kilkuczasowego" opuszczania się w czarną otchłań oraz niemających symbolu dnia nad sobą i sowy palantów.
Dy.
Pozdrowienia i buziaki, mnóstwo gorących całusów dla wspaniałego, grzejącego^^ przystojnego i w ogóle boskiego Łukaszka ;*