'Jeśli nie znasz warunków, fakty są Ci obce
Jakbyś mieszkał na księżycu i chciał mówić coś o Polsce
Czasem kompleksy biorą górę nad rozsądkiem
Ale Twoje porażki z sobą to nie jest mój problem'
~Eldo
Hahahaa.. Ufasz, pomagasz, wspierasz, ratujesz dupe, doradzasz, jesteś.. Spokojnie,
nie denerwuj się, nie zostaniesz dobrą królewną , dobrym serduszkiem jak Ci się wydaje. Poczekaj tylko chwilke.. O już! Bo przecież to Twoja wina, że coś nie wyszło, przecież to Ty jesteś tym złym..
Dlaczego nie przyjdziesz i nie powiesz mi tego prosto w twarz, tego co ci leży na sercu, żołądku, śledzionie czy czymkolwiek innym?! Co?! Strach Cię obleciał,
5 kilo więcej w porach ?? No własnie.. sms, bo najłatwiej.. i myślisz, że sprawa załatwiona..
Najpierw zdobądź FAKTY, nie opieraj się na plotkach, a później sie odzywaj! ;)
Rozmowa to ryzyko. Ryzyko odpowiedzialności.