Myszka była dziś bardzo kochana. Musimy poczekać na zagojenie się ran, przy minimalnie większym wysiłku wszystko pęka od nowa ;/
Z moja matmą jest nie najlepiej ale się staram. Jutro pracowity dzień od samego rana. Z racji, że nie idę do szkoly pojade do rudej piękności i nadrobię czas w którym mnie nie było. Szykuje mi się bardzo udana sobota <3 Z moim skarbem i najlepszym przyjacielem wraz dziewczyną ;D