ja jestem tylko nic nieznaczącym epizodem w twoim życiu, do którego czasem powracasz.
Jego mina dziś w szkole? Masakryczna. Nie wiedziałam, co mam zrobić, serce mi pękało. Jednak wiem, że kiedyś musiałby przez to przejść. 'Wiesz, kiedy sędzina powie, że nie mam już matki, że straciła do mnie prawa rodzicielskie, to chyba coś rozjebie. ' Powiedział na jednej z przerw, a mi w oczach stanęły łzy. Nienawidziłam, kiedy cierpiał. Położyłam mu wtedy głowę na ramieniu i powiedziałam cicho: ' Dasz radę. Razem damy radę. ' On mnie objął i wtulił się we mnie tak, że nikt nie widział jego twarzy, kompletnie nikt. Gdy szłam na lekcje szepnął mi ciche ' przepraszam ', wpierw nie wiedziałam o co chodziło, ale gdy usiadłam, poczułam, że mam lekko mokrą koszulkę. ' Ej, nie przepraszaj. Przecież po to jestem, po to są przyjaciele. Debliu głupi, kocham Cię jak brata. ' Wybazgrałam na telefonie i wysłałam mu, wąchając jego zapach, który został na mojej koszulce.
nie złość się, bo złość piękności szkodzi, a Ty nie masz czym szastać.
gdyby każdy fiut, którego żarłaś był z czekolady, to miałabyś zapas cukru na kolejne dwie dekady.
Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca i płonie tak co dzień by zgasnąć nagle nie w czas.
Spojrzeli sobie w oczy i ostatni raz ' żegnaj ' sobie powiedzieli.
Już nie mówił jej, że tęskni i że kochać chce.
jakiś matrix, kosmos czy chuj wie co..
poszaleli wszyscy dzisiaj. zabierzcie mnie stąd!
brakuje mi wakacji. tego zapachu lata. wolności .siedzenia na dworze do późna. flirtów. wakacyjnych zdjęć, wspaniałych wspomnień..
mam wielką ochotę napisać Ci
' sto lat cierpienia pierdolony egoisto! '
ale rozsądek nie pozwala..
teraz zrobię wszystko, abyś żałował.
wspomnienia uświadomią Ci jak bardzo spieprzyliśmy rzeczywistość.
Doskonale znam to spojrzenie - smutne, nieobecne, pełne tęsknoty za czymś, czego się pragnie ponad wszystko na świecie.
ej, wali mi się świat.
jak Cie widze czuje motylki w brzuchu po mimo tego co sie między nami wydarzyło, jak mnie zraniłeś, wykorzystałeś i poniżyłeś i to mnie kurwa irytuje.
co dziś szepczę, jutro wykrzyczę głośno.