photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 STYCZNIA 2015

Grzechy główne.

Mój tydzień oczyszczania dochodzi końca. Wczoraj ciekawy peeling twarzy. Limonkowo cytrynowy czy jakoś tak. Czułam się trochę jakbym skórę papierem ściernym traktowała. Ae efekt fajny;) Kładłam się z uczuciem oddychającej twarzy. Na pewno zainwestuje raz w tygodniu w taki zabieg. 

Niemniej peelingi ciała mnie nie zachwycają. Testowałam jeden, płynny jak woda, pare drobinek i 10 zł ^^ wole z kawy sobie zrobić! Lepszy i oszczędniejszy:)

 

Poza tym wczoraj skalpel. Ale już mnie nie męczy, muszę zwiększyć intensywność. Niech sie ociepli, wracam do biegania! 

 

Moje dzisiejsze grzechy to dwa pączki, czekolady trochę i kawa ze słodzikiem. ^^ A takie ładne i kolorowe śniadanie było. Eh, do końca dnia tylko dwie ciemne bułki w pracy i woda! Plus zielona herbata. 

Za to jutro wycisk z rana, a co!:) 

 

No nic, trochę poczytam teraz o rozwoju osobistym, bo dorwałam dwie ksiażki, potem makijaż, herbatka i za dwie godzinki do pracy!

Tylko kiedy ja się na egzamin nauczę!;D

Komentarze

beskinnylegs No tez powinnam zrobic peeling :D
no nic zaczne od maseczki na wlosy :D

Paczki ach moze kiedys :P ja dopiero wchodze w etap cwiczenia znow :P
31/01/2015 19:28:03
Junior duszaicialo Ile nie ćwiczyłaś?:)
31/01/2015 21:40:37
beskinnylegs cwiczyłam cały czas ( od 2 miesiecy) ale zbyt mało a teraz dolozylam po godzinie siłowni :)
31/01/2015 21:43:55
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika duszaicialo.