Każdy dzień trwa jak by miesiąc w głowię natłok myśli... Choć by tak na chwile uciec od rzeczywistości od ciągłych
problemów i od tego czego nie rozumiem ciężko znowu ze wszystkim ciężko bo nie da się zapomnieć ale czy jest jeszcze
sens pamiętać ? Wszystko runeło w ciągu paru chwil przez parę nieporozumień i parę niedopilnowanych spraw jak domek
z kart. Nikt nie mówił że to będzie łatwe ale nikt też że aż tak trudne.
" Można zamknąć oczy na rzeczywistość
ale nie na wspomnienia "