Odpowiedź

Do wczoraj zastanawiałem się jakie były losy kobiet w czasie wojny? Naiwnie wierzyłem, że wojna dotykała je jedynie przez utraty mężów, ojców, braci. Ewentualnie problemy z żywnością, odzieżą, opałem. Oczywiście wiedziałem także o różnych gwałtach i rozbojach, ale nie myślałem, że zdarzały się one tak masowo. 

Aż do wczoraj. Po obejrzeniu "Róży" Wojtka Smarzowskiego poznałem nowe oblicze II Wojny. Wcześniej nie widziałem sceny zbiorowych gwałtów na kobietach. Dopuszczali się tego Niemcy, a potem sowieci, którzy wyzwalali Polskę. Wiem, że pewnie piszę o rzeczach oczywistych, ale wstrząsnął mną ten obraz.

Poza tym film pokazuje walkę o przetrwanie tuż po wojnie. Tragiczne losy ludzi, którzy przeżyli wojnę tylko po to, żeby znaleźć się pod rządami komunistów.

Jeżeli ktoś nie widział tego filmu to polecam. Pokazuje okrucieństwo wojny, barbarzyństwo czasu powojennych, ale uczy również, że warto cieszyć się spokojem chwilą, która trwa, bo nie wiadomo jakie nieszczęście  spadnie na nas za moment.