" - ... myśli, że jestem bardzo głupia...?
- Co ty, ona cię bardzo polubiła...
- Ale jak powiedziałam o tej lampce we wszchświecie to się tak na mnie spojrzała...... Fabio, dlaczego ludzie nie rozumieją tego co ja mówię?
- Nie wiem, bo się spieszą, czasu nie mają, chcą krótko i na temat...
- Wiesz, kiedyś, jak jeszcze byłam zdrowa to chodziliśmy czasem do McDonalda i wtedy pomyślałam sobie, że rozmowy ludzi to jest właśnie taki McDonald... oby szybko podać i za długo nie stać w kolejce...
- Dokładnie, ludzie myślą, że się najedli a zżarli jakieś gówno, myślą, że pogadali a pieprzyli jakieś głupoty.
(....)
- Powiedziałaś, że są słowa hotdogi i słowa hamburgery, są też tacy ludzie, a ja nie chcę <...>"
I dokładnie. A ja nie chodzę do McDonalda z własnej woli a znaleźć lepsze < miejsce do pogadania po ludzku > nie jest tak łatwo. No, ale < są miejsca na poziomie > ;)
A hamburgery i hotdogi są wokół nas... aż za wielu. I też taki językowy fast food, czasami też myślowy.
Eh... taki sugestywny ten cytat... < wariaci > nie są fast foodem... i dobrze, że SĄ! xD
A tak btw, genialny film, polecam!
Hmm... czy życzenia nie odzwierciedlają, wbrew pozorom, jednak częściej życzeń nadawcy...?
Taki wniosek po filmie :P
"- Dlaczego powiedziałeś, że jestem Twoją siostrą?
- A jak miałem powiedzieć...?
- ...
- Tak se myśle, że jakbym miał siostrę to by wyglądała tak jak Ty,
- Fajnie by było mieć takiego brata,
- nieee......?"
" Ale wiesz, że musisz (...) bo to jest tak jakby to mi się śniło... i Ty mi się śnisz....
ale ja wiem, że się kidyś obudzę.... "
"- Ale nikt mnie się nie pytał czy chcę <....>
- Możesz być dalej siostrą jak chcesz...
- Zastanowię się..."
Użytkownik druid8
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.