Zdjęcie z wakacji :)
Obudziłam sie bo dzwonił telefon, dzwoniła Bella. Pogadałyśmy trochę i ja zaprosiłam do mnie. Chciałam sie z nią lepiej poznać. Była u mnie już po 20 minutach. Ja w tym czasie zrobiłam coś do jedzenia. Po kolacji siedziałyśmy u mnie i gadałyśmy i postanowiłyśmy jeszcze przejść się do kina.Spędziłam super wieczór. Bo od kąd tu jestem wiczory spędzam sama, tata dużo pracuje nie ma czasu dla mnie ostatnia wcale. A teraz idę już spać.
Od Autorki:
Ta notka w sumie tak jakby o niczym.
Ale im dalej tym będzie się więcej działo:)
Co u was słychać?