GRAJDEK! ;*
kolejny dzień w domu,już mam wszytskiego dość,całej tej choroby
,sztucznej przyjaźni,na prawdę rzygac mi się tym chce.
dzisiaj nie wyjde znowu na dwór bo w szkole nie byłam,
jutro ide juz do tej pierdolonej szkoły,
trzeba wszytsko popoprawiać,bo jeszcze semestru nie zalicze,
i będzie chujowo jednym słowem,
w czwartek przylatuje Ola na jeden dzień co prawda,bo po brata,
ale bedzie u mnie na noc <3
Będzie ktoś z kim moge porozmawiać o wszytskim,
bo na tych moich przyjaciół z okolicy nie można ostatnimi czasami liczyć *.*