Zdjęcie z dzisiaj, z niewypałowej sesji.
Moje włosy wreszcie mają jeden kolor, ładny.
Nie mogę się na nie napatrzeć, cuuudne.
Organa oblana, będzie wrzesień.
W poniedziałek egzamin numer dwa - chemia fizyczna.
Tutaj pójdzie mi lepiej, tak myślę.
Przydałaby się jakaś imprezka, mrrr.