Teraz stoje na betonie
wspomnienia biją się w mej głowie.
Miałyśmy razem przez to podłe życie iść, razem walczyć, razem być, razem pić, wszystko razem miało być.
Teraz niema nic..
Przypomnij sobie nasze marzenia,
nasze plany i pragnienia,
wszystkie rozszarpał czas bez żadnego wytłumaczenia.
Tak poprostu, od tak wszystko rozjebał.
Tym wersem chcę Ci pokazać jak jest źle,
jak ja teraz czuję się,
jak chujowo jest.
Następnym chcę Ci przypomnieć pare zdarzeń,
klka wspólnych marzeń, kilka przygód razem.
Chcę przypomnieć Ci te chwile złe i dobrze,
te przemyślane i nie mądre
te upite, upalone, przejedzone i podobne.
Wiedz, że źle bez Ciebie mi przez życie iść,
sama wolę wyjść z tego świata,
zamknąć drzwi i nie wracać.
Wychodzę, ale jednak wracam.
Wracam, bo mam do kogo. Mam tu kogoś kto pomoże mi być sobą.
Ktoś kto daje mi szczęście i zaznaczę ją w tym wersie.
To moja dziewczyna, która zawsze ze mną będzie,
która daje mi nadzieje nawet gdy wiatr w oczy wieje.
Teraz powiedz czy pamiętasz gdzie miałyśmy pojechać,
gdzie się bawić,
gdzie zamieszkać,
co rozpocząć a co przestać.
Powiedz czy pamiętasz nasze noce nie przespane,
rano kawy na zwale,
pizze w chacie bez prądu,
wezwania do sądu,
zjebane przesłuchania,
fałszywe zeznania.
Ale była bania, co za zwała...
Czy pamiętasz może Baśkę
pamiętasz napewno.
Jak chodziłyśmy na hot-dogi do maxa nocą ciemną....
taak do twojego serca kilka szczerych wersów. weź przetestuj siostroo .