ha. mam nowy aparat .. tzn. nie mój ale mojego ojca, nową deske POGO, nowy trik; fakie 360 shove it, nową koszulke, nowe łozyska tzn. stare ale nowe bo działają, bo posłuchałem Tomasza i umyłem je w wódce ale niestety nie miałem 40% ... ale chyba 95% nie jest złe (?) ...Na piwo miałem isc z Kubom i Damiankiem ... a tu huja - deszcz x( x( ... dowidzenia.
A no i tak ogólnie to WŁOCHATY w głośnikach ...