Siema .
Kurde. Chora jestem i od środy do szkoły nie chodzę.
A tak chciałabym pójść. W sumie już się dobrze czuję oprócz bólu gardła i kaszlu, a jutro (piątek) mam tylko dwie lekcje . Reszta taka bez książek i wgl. A w dodatku mam na 9.00 i mogłabym spokojnie sobie lekcje przepisać. Ale kurde, nie! Mama mnie nie puści.
A brakuje mi już naszych numerów na religii i rozmów z kumpelami . Chcę się stąd wyrwać! A w dodatku muszę kupić prezent. Zapomniałam (zapraszali nas na do siebie, ale mama ma z nimi wojnę i nie chciała jechać) o urodzinach mojej kuzynki i że przyjeżdżają w sobotę .. Mama pewnie coś ma ,ale chciałabym dać coś od siebie. Ale cóż.
Nie przypuszczałam ,że kiedyś to napiszę, ale:
Ja chce do szkoły!
Bożee. Nie mogę. ! . Dobra idę ,bo mała już coś ględzi żebym z nią grała na komputerze. Pa.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24