~sokol no w koncu mi sie udalo heh tutaj Martynka:)musialam dac taka ksywke (pierwsze mysl heh)bo na moje imie nie dalo rady heh w ogole nie umiem sie tutaj za bardzo obsługiwac;)chcialam sie ostatnio z Toba skontaktowac,pisalam do Ciebie smsa ale nie doszedl,pewnie zmieniles nr wiec musisz mi podac nowy:)dopiero Dominika podala mi Twoj adres bloga...i jestem:)jak Ci sie podobala plytka z weselicha?:)a tak w ogole to jestem pod wielkim wrażeniem tego co tutaj wyprawiasz...naprawde nie wiem co powiedziec,ale wiesz co myśle-przeciez mnie znasz:)odezwij sie jakos.Ściskam mocnachno!pozdrowienia z Irandii