Witojcie xD
Naszła nagle ochota na napisanie czegoś sensownego (lub teź nie) więc to wykorzystam bo zapewne potem nie będzie takowej okazji : )
Ogółem jest super, wakacje lecą w pełni elegancji (fajne stwierdzenie) noi prawie wszystko się układa tak jak powinno xd
Podoba mi się, że w końcu uda mi się zaliczyć kilka imprez które dotąd jakoś przemykały przez palce, jak choćby woodstock. Natomiast jeszcze kilka dni i Jaworzno, następnie tak jak wspominany wood, 12 sierpnia jadymy do Holandii noi last but not least wybijamy z najlepsza kumpelą jaką znam do Pragi.
Oby wszystko pykło, zresztą jak nie pyknie to świat się nie zawali, we Wro też się dzieje, a z tego co widze szykuje się, że będzie się działo jeszcze więcej
Nowych zdjeć aktualnie nie ma bo aparat jest w trakcie sprzedawania : P Ale dam stare ale jare jak Rolf chciał czmychnąć mój bilet na Heineken'a (podejrzewam, że sam chciał pojechać) no ale próbe udaremniłem i wybawiłem się (w pełni elegancji) zajebiscie : D Nie zapomne Cypresów bo to ich chciałem głównie zobaczyć, ale nie ukrywam, że Psio Crew również pokazali klase :) Noteczke zakończe akcentem, że mam już 20 lat na karczychu (szkoda, że nie wiecej, ale powód tego pozostawie sobie).