No czeeść :D
Zaczyna się już robić porządnie wiosennie, oby pogoda się już nie pogarszała.Łajajaj czas leci nieubłagalnie ale na szczęście na moją korzyść, mamy już prawie połowe kwietnia.8 dni szkoły i egzaminy, niby takie ważne ale nie obchodzą mnie one zbytnio, jedynie obchodzi mnie to ,że po egzaminach do szkoły dopiero 7 maja ^^.
 Święta? Beznadzieja...z roku na rok te 'szczególne,świąteczne dni' mijają mi i są dla mnie jak każde inne, to już nie to samo co dawniej, nie ma tej rodzinnej atmosfery, przeżywania tego czasu z najbliższą rodziną ; powoli staje się to coraz mniej sensowne, jedyny plus to oczywiście brak szkoły.Coraz bliżej końca roku, trzeba by się ogarnąć ,żeby jak najspokojniej skończyć tą szkołe i przeskoczyć na kolejny szczebel, etap życia ; będą nowe doświadczenia, nowi ludzie, całkiem nowe otoczenie i wiele może się wydarzyć i zmienić...zobaczymy jak to będzie, oby jak najlepiej wszystko się potoczyło.
 Jutro znów szkoła, ale dzień mimo tego szczęśliwy bo wraca Werka z Anglii nareszcie :) niby tydzień a i tak odczułem mocno ten okres czasu, no to w czwartek się Mordko widzimy :* 
Co do dzisiejszego dnia no to wstałem sobie, pooglądałem film, wpadł Ludi posiedzieliśmy, podjechał po nas Krystian i pojechaliśmy do niego do nowego domu :D ojj będzie się tam działo  i później Tesco, McDonald, moje zabiegi i dalsze chodzenie po mieście.I później bawienie się u mnie w mechaników w domu haa, wyszło nam to prześwietnie xD

 No to ogólnie zdjęcie z dzisiaj, robione przez Damiana 


Papa :D