Siedzie sobie na necie i patrzeee .... To zadziwiajace ze jeszcze 2 lata temu nie wiedzialam ze az tyle osob jest z takim problemem ... Chce im pomoc bo wiem co one czuja ... Wiem ze fascynuja sie krwia ktora splywa po skorze . Wiem ze chca jak najszybciej odejsc .Z roznych powodow... Ale nie zaskakuje mnie to jednak ze w wierzosci jest to spowodowane chlopakiem . Dziwne nie ? Ale jakby nie zauwazyc ... Dziewczyny sa bardziej wczuciowe ... Odczuwam frustracje gdy czytam takie blogi gdzie dodaja zdj z ranami, bliznami . Ale nie nie obrzydza mnie to . Dlaczego ? Mozna sie domyslec ... Teraz dlaczego to pisze ? Pisze bo chce wyrazic to co czuje . Dlaczego ten wpis jest inny ? Bo chce pomoc ludziom w odzyskaniu wiary w sens zycia ... Dlaczego to jest ukryte ? Bo mam taki kaprys . DLATEGO APELUJE DO DZIEWCZYN . NIE NISZCZ SOBIE SKORY I PSYCHIKI PRZEZ JAKIEGOS DUPKA KTORY NIE JEST CB WART ! JESTES PIEKNA I PAMIETAJ O TYM. MIEJ SWOJE ZDANIE BO ZGINIESZ ...
Te derastyczne rzeczy ktore nas otaczaja to nie fikcja . Zauwazy to ten co chce i ten co to sam przezyl ... Zakrywanie reki bandazem nie jest rozwiazaniem ... Zastanow sie co robisz .. Bo tak jak ja bd pozniej tego zalowac .
Sorry za bledy . Pa ide do kosciola .