Ok .. Przepraszam za slownictow jak cos .. No ale musze sie wyrzyc .

No wiec tak .

Nie nie jest ok .

Wszystko sie kurwa wali .

Zara jebne nie ?

Przychodze w chate a tu tata ze mam skrocony czas bycia na dworze ze moge tera do 21 30 ;/ 

Pieprze to . A jak chce dluzej to w zasiegu jego wzroku . wtedy do 22 00 .

Sory za bledy no wiec .

Mama do mnie ze nic jej nie pomagam i wg . Zara padnie nie ? Bo poszla do sasiadki "na chwilke" i wrocila po godz .

A ja pilnowalam marcela nie ? i przez nia sie spoznilam o poltorej godz .

Jezuuuu .....................

Awantura o jakiegos jebanego koperka .

I na dodatek mam nie strzelac fochow .

KURWA .

 Wiec z tych powyzszych powodow odcinam sie .

Nie mam ochoty wg miec z kimkolwiek kontaktu .

Przerywam bloga .

Raczej na gadu mnie nie znajdziecie .

Na dwor nie wychodze .

Spoko .

Odcinam sie i nara .

FUCK .