Dodano: 23 PAŹDZIERNIKA 2008
Niczym spadające liście
Spływamy w dół...
Przez mroźny podmuch wiatru
Niegdyś ciepłe promienie słońca
Teraz jedynie dają nikły blask
Już niczego nie ogrzeją
Ujmij mą dłoń, razem pójdziemy
Przez tą biała pustkę
Po zamarzniętej rzece
Ten ostry chłód
Ten śmiertelny mróz
Pali moje rany
Chcę dotknąć pomarańczowego płomienia
Ogrzać nasze dłonie
By Śmierć nam nas nie odebrała
Czy czujesz jak ulatuje z nas ciepło?
Jak odpływamy w dal
Wraz z zamarzniętym strumieniem...
By Dragis
Zdjęcie z dawnych czasów. Bardzo dawnych.
Ech. Zbliża się zima. Kocham zimę. Aczkolwiek zbliża się znienawidzony miesiąc. Listopad.
Soundtrack:
Elvenking - Dyskografia
EDIT:
TAK. Na zdjęciu, to JA.
Komentarze
zlykamil
nie musisz mówić że to ty wszyscy wiedzą bo że taki mongoł jak ty jest jeden na świecie ^.-
25/11/2008 22:40:18
~happyhardcore
nie, Ty jesteś głupi, bo przejmujesz się czymś, z czym łatwo wygrać, wmawiasz sobie niestworzone historie i kierujesz się durnym sentymentem do czegoś, co nie wróci. wykończyłabym się, będąc Tobą ;>
14/11/2008 20:23:58
warmzombie
Wybacz, dałam Ci komentarz pod poprzednim zdjęciem zamiast pod najnowszym oO.
Ten wiersz jest jednym z najfajniejszych na tym pb - a może mi się tylko tak wydaje, bo taki humor ni w tą ni wewtą...
No cóż, pozdrawiam po raz kolejny ;).
PS. A czemu to tak listopada nie lubisz?
Ten wiersz jest jednym z najfajniejszych na tym pb - a może mi się tylko tak wydaje, bo taki humor ni w tą ni wewtą...
No cóż, pozdrawiam po raz kolejny ;).
PS. A czemu to tak listopada nie lubisz?
24/10/2008 22:28:56
