A to mój brat. Wabi się Szymek i słucha dobrej muzyki. No ktoś go tego nauczył nie?
Mistrz ciętej riposty i dusza każdej imprezy.
Przyszłej dziewczynie serdecznie współczuję:
-bólu brzucha od ciągłego śmiechu
-bólu głowy od ciągłych flitów z innymi dziewczynami
-bólu rąk od ciągłego wybijania z głowy głupich pomysłów, bo Jackasi mogą się przynim schować.
A w ogóle jest bardzo spoko gościem.
Zuz! Ogarnij!
Za dużo myśli o kimś, kto był, ale nie jest.
Za dużo.