udało mi się skasować wszystkie zdjęcia,nawet nie czytałam notek wstecz,rozkleiłabym się.kawałek historii zapisany na zacnym serwerze photobloga zostal niejako skasowany.
nie odchodzę stąd, zmieniam się,już sie zmieniłam,tyle mi w życiu się ostatnio pozmieniało.
doszliśmy do wniosku,że doroślejemy.(jest takie słowo?)
jakoś Was poznajduję.
trzymcie się ramy!