Dopiero teraz mogę to napisać.. Nabrałam dystansu,chociaż zawsze jakaś część Ciebie będzie w moim sercu. Czas który spędziłam z Tobą jest niezapomniany.. Nie chcę niczego wymazywać z pamięci o Tobie,tylko tyle mi zostało - wspomnienia. Teraz każde z nas poszło w swoją stronę,może właśnie tak miało być,może to była ta wielka miłość której nigdy już nie przeżyjemy. I dzięki której staliśmy się takimi ludźmi jakimi jesteśmy teraz? Może teraz przyjdą dobre dni,pełne szczęścia i uśmiechu,pełne słońca. Bez deszczu i płaczu. Chcę Ci podziękować z całego serca że byłeś ze mną przez tak trudny i ciężki dla mnie czas.. Może to moja wina.. Może nie dałam z siebie 100%.. Ale wiem,że więcej dać nie mogłam,to była granica bezwzględna.. Uwielbiałam czekać na Ciebie jak miałeś wrócić z pracy,uwielbiałam jeść z Tobą śniadania,obiady i kolacje. Uwielbiałam pić poranną kawę,której nikt nie potrafi zrobić jak Ty. Dziękuję Ci za to wszystko.. To był mój mały świat w którym chciałam żyć do końca..
Cudaczek.