bardzo lubię tą książkę i przykro mi że będę musiała się z nią rozstać.
ale trzymam ją już ponad dwa lata i wypadałoby oddać.
bardzo boli mnie wszystko po sobotnim koncercie, od posiniaczonych nóg po obolały kark.
za to wewnętrznie chce mi się skakać na samo wspomnienie.
i wiele bym dała by być znów tam, w Zabrzu.
wśród ludzi pozornie totalnie mi obcych, wśród których jednak czułam się na miejscu.
chcę tam wrócić, proszę.
proszę.
na prawdę bardzo proszę.
tylko nie mów mi że chcieć to móc.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam