uśmiech na mojej twarzy na zdjęciu jest zaprzeczeniem nastroju całego popłudnia, wieczora i nocy.
czarne łzy.
długie, niezrozumiałe zdania.
wołanie nie wydostaje się poza obszar mojej głowy.
oczy nie są zwierciadłem duszy, oczy nie przekazują nic.
"gorset na sobie
zaciska zaciska
by zapomnieć
że była za brzydka za brzydka"
stanąć i widzieć przed sobą nieograniczoną przestrzeć.
zamknąć oczy i się odważyć.
poczuć wiatr a na koniec uderzenie.
chciałabym to wiedzieć.
Inni zdjęcia: Qady i pustynia bluebird11;) patki91gdJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24