kochanie, uzależniasz i nie da się od Ciebie uwolnić.
prawie druga a ja ciągle słucham Twojego głosu.
Wiszę nad ziemią centymetr albo dwa,
Zazdrość, nienawiść jak mrówki błądzą wśród traw,
Zamykam oczy i liczę do trzynastu,
Nim zajdzie słońce tęsknić za Tobą będę znów.
http://www.youtube.com/watch?v=Wg4A_d9F7xk
dajcie mi kogoś kto będzie mi tak śpiewał na dobranoc.