Niedzielaaa .
...w niedziele, postanowiłam sb odpuścić , ponieważ pojechałam na wieś do mojej cioci and dziadka ;) . [ale to że sb odpuściłam to nie znaczy że sie dojebałam do lodówk i opierdoliłam calą lodówke.. bo z lodówki nic nie brałam .;d ;) ]najlepsze jest to że nie ruszyłam ani kawałek chleba ^.
...kolega zaprosił mnie na przejażdżkę do FOcusa ^^ z innymi, wiec wiecie.. nic nie kupiłam sb ani nic do jedzenia..
oni tylko sb żarcie .. fuuu. hee ;]
zlewczo było. nie powiem...Święta z Magdą Gesler . taaa... dopiero po 3.00 miała być zal..
wieczorem jeszcze z sis and bt. na stacje pojechałam -,- i w dodatku niezły pojazd..
rozmowa...
brat:
- pamietasz tego Rafała?
Ja:
-jakiego?
-no tego ze wsi
-yy nie wiem
-jpr, jeszcze dzisiaj o nim gadalismy to wiedzialas..
- ;// nie wiem..
SiS:
- ona to kurwa przez jedzenie tak nie pamięta, niedługo to nie będzię pamiętała gdzie mieszka..
Ja:
- ;///
dobraaaaaaa... nie przejmuje się tyyymm ;p
w piątek sie dopiero ważę . ;p jc
od pon.czy tam wt. ten sam BIlans. ;]
cya.