Mama jest rano w domu... no nie, nie lubię tego, bo nie mam żadnej swobody. Nie można biegać, nie można żucać wszystkiego gdzie popadnie, nie można odgrywać scen z dramatycznym przejęciem.
No cóż, wygłupy się mnie jakoś trzymają co widać na zdjęciu ^.^ 8)