Chyba za dużo mówię... Powiedziałem a może raczej wyznałem coś czego nigdy nie chciałem wyznać. Duszę się, gdzieś we wewnątrz mnie upadam. Czemu tak jest? Czemu nie potrafię brać wszystkiego na luz ?! Czy to przez niego! Ja nawet nie wiem po co pisze to wszystko na tym blogu skoro i tak go nikt nie czyta. Potrzebuję rady. Kogoś kto mnie wysłucha zrozumie i zechce pomóc. Co ja mam robić!
Nie ma już szkoły, nie jestem już małym dzieckiem. Mam 20 lat a czuję się jak 8latek kturemu zabrano zabawki...
Doodo