Zaczarowany ?

Nie wiem co się dzieję ?! Jestem zły, smutny, wesoły i złośliwy... Mój nastrój zmienia się z minuty na minutę ;/ Może jest to spowodowane tym że jestem przeziębiony i że mam sporo problemów na głowie. Są ferie a ja codziennie muszę coś robić, myśleć o szkole o mojej pracy maturalnej, o pracy. Nie czuję relaksu. Ostatnie 4 dni spędziłem w pracy. Myślałem że już nie dam rady ale jakoś się udało. Dlaczego nie potrafię poradzić sobie z samym sobą?! Dlaczego nie jestem stanowczy i nie potrafię powiedzieć NIE! Ludzie wykorzystują tą moją nieumiejętność do maksimum a ja mogę tylko walić głową w mur że taki jestem. Ostatnio często zamykam się w pokoju gram w Dragon Age i zastanawiam się nad życiem... Moje życie w grze interesuję mnie bardziej niż realne. bo w realu czuję się nikim. Dostałem się do tego projektu NIE JESTEŚ WYSPĄ ;) ale na tym mój entuzjazm się kończy bo okazuję się że mamy dostać jakieś zadanie do wykonania a ja nie mam pojęcia co to ma być. Na pewno sobie nie poradzę... i na tym moje marzenia się kończą. Eh, ostatnio pisałem że kogoś poznałem... Ona jest wyjątkową dziewczyną i ma piękne oczy ale co najważniejsze dobre serce. Ale wątpię żeby coś z tego wyszło, ona jest moją odmiennością jest dobra w wszystkim, pewna siebie, ambitna i żyje z taką radością a ja? Sam nie wiem... Wydaję mi się że się w niej zakochałem, czy to wgl. możliwe po tym wszystkim ? Eh, do usłyszenia ;>

Doodo