Na święta, na nowy rok nie proszę o zbyt wiele. Nie chcę miłości, bo nie umiałabym jej przyjąć. Nie jestem gotowa na nic nowego, nie ma we mnie miejsca na nowe uczucia bo pełno we mnie jeszcze tych starych. Nie chcę pieniędzy, bo one szczęścia nie dają, przekonałam się o tym dokładnie. Nowa para butów, albo ciuchy nie wypełniają tej pustki. Książka już tak nie cieszy gdy wiem, że nie podziele się wrażeniami po niej. Nie wiem ile to mi jeszcze czasu zabierze. Nie wiem czy kiedykolwiek będę potrafiła się pozbierać. Żyje, uśmiecham się, żartuje ze znajomymi, ale w środku tak jakbym była martwa. Przerażają mnie te święta, choinka bez prezentu dla Ciebie. Jemioła bez Twoich pocałunków. Przeraża mnie rozpoczęcie nowego roku bez Ciebie. Ostatnio znowu wszystko mnie przeraża. Staram się trzymać w kupie, ale gdy zostaję sama w pokoju, gdy na półce stoi książka napisana przez Ciebie dla mnie, gdy przytułam sie do misia od Ciebie który pachnie nadal Tobą (bo nadal mam resztki Twoich perfum w szafce). Kiedy myślę o przeszłości i o osobie którą dałeś mi poznać i pokochać to wyć mi się chce. Dlatego nie proszę o miłość. Czuję ją w tym bólu każdego cholernego dnia, powoli zapominam że miłość może wywoływać uśmiech zamiast łez. Proszę jedynie o spokój. Chciałabym w końcu poczuć że jest bezpiecznie, stabilnie. Że sama w swoim towarzystwie nie muszę płakać. Że nie martwię się tym kim będzie kolejna ona i jakie obietnice z Twoich słów usłyszy. Chcę by nowy rok był lepszy od tego, co nie jest zbyt dużym wymaganiem, naprawdę. Chcę by nowy rok pomógł mi pokochać samą siebie. Nie proszę o nic więcej. Bo wiem że to o co chciałabym jeszcze prosić jest nierealne.
Nigdy nie przypuszczałam że tak zakończę ten rok. Mam nadzieję że przez te kolejne dni grudnia nie rozpadne się całkowicie. 

Pamiętam 25 grudnia 2014, gdy leżałam smutna mając Cię tylko w telefonie, bo byłeś chory i nasze plany nie wypaliły. Pamiętam jak bardzo pragnęłam Cię mieć przy sobie i przytulić. Pamiętam też jak nagle wszedłeś do mojego pokoju robiąc mi najwspanialszą niespodziankę jaką mogłam sobie wymarzyć. Gdy wtuliłam się do Ciebie i widziałam i czułam nasze szczęście.
Gdy ktoś życzy mi wesołych świąt- ten właśnie obraz mam w swojej głowie.