Hhihih taka tam ja bez twarzy z moim misiem:* dzisiaj Gdynia z tym padalcem, pozniej rundka na Dabrowe z Koza i chwila na Witominie, swiatowo. strasznie zle sie czuje, maksymalnie stesknilam sie za tym co bylo kiedys...... jutro uro Kari, slooodzio <3 nie mam juz wgl pieniedzy, matko najgorzej... kocham moje oszczedne podejscie do zycia