jo,jo
taki wyzwolony.
nie pisałem od 9 , przepraszam - lecz był u mnie kolega.
w poniedziałem pojechał i od poniedziałku miałem takie chill days
w poniedziałek wyszedłem na 3 godziny pojezdzic na desce z kolegami
lecz wtorek i sroda - to juz dni spedzone w domu ogladajac tv, siedzac na kompie , na telefonie
sluchanie muzyki : od paru dni głownie Ari
dziś nie byłem w szkole ,poniewaz było jakieś przedstawienie o 11 listopada (spiewanie piosenek) sam nie wiem do konca co to bylo ...
myslalem ,ze nie bedzie lekcji - a jednak ,było pare bo mam nie obecnosc z paru....
dobra , lece z psem, siema
bede juz normalnie codziennie pisal jakby co ;)