Twoją być.
m i l c z e n i e.
ty milczysz, ja milczę.
mówisz publicznie, że przeszkadza ci samotność
a wiesz dobrze, że masz szansę od niej uciec
wypełnić ją czymś nowym
wypełnić ją kimś.
mieć szansę wiedzieć, że ktoś żyje tobą.
przepraszam,
że nie mam blond włosów potraktowanych 'trwałą',
białych kozaków,
torebki z tysiącami klamer
i
wygiętej szczęki.
bo widocznie liczysz, że to wszystko jest godne wypełnienia twojej samotności.