żABUCHY, jestem zakochana w nich bezgranicznie (-:
weź mnie za rękę, zaprowadź tam, gdzie zapominasz o świecie. myślami nakarm mnie, daj popić s z c z ę ś c i e m, powiedz że jutro lepszym stanie się. przytul mnie tak, jakbyśmy razem spadali z nieba bez spadochronu, jakby to była ostatnia chwila. zapomnij na chwilę kim jesteś dla innych, zamień się w tego, dostępnego tylko dla mnie. powiedz mi, czego się boisz, podrap zarostem w policzek mnie. włączmy muzykę swoich dusz, wsłuchujmy się i zapamiętajmy każdą melodię, bit i słowo. zgarnij mi grzywkę z czoła i zaczep za ucho. w kącik ust szepnij słowa dwa, tak banalne a tak wielkie. szepcz do mnie, szepcz. szeptem obudzisz we mnie, to co dawno umarło. patrz na mnie i mów do mnie wzrokiem. podaruj tęcze bijącą z twojego serca.
weź mnie za rękę, proszę weź...