

Kubek bossssko wyszedł (tylko on <młuachachacha>) 


HAHAHAHAHHAHAHA
Uaaajeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tylko tyle jestem w stanie napisać...
Éric-Emmanuel Schmitt Oskar i pani Róża
"[...] życie to taki dziwny prezent. Na początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne. Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić. W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka. I próbuje się na nie zasłużyć."
z tego całego zamieszania zapomniałam o dokończeniu mojej historii... ale i tak nikt nie czyta moich notatek nie dodam zakończenia historii... 


Aaaaaaaa!!! 
Ale już to, że krzyczę sama do siebie to zauważycie... 


No wszystko po za samą notatką... 

