Peera :D

hoh, moja przyjaciółkaa Kinga :) niee wiem co ja bym bez niej zrobiła *.* uwielbiam spędzać z nią czas, codziennie odwalamy coś nowego :D uwielbiam ją za to, że jest w tych dobrych jak i zarówno w tych złych chwilach. jest wtedy, kiedy nikogo innego nie ma- jest zawsze. uwielbiam nasze wieczorne spacery, śmiechy, wygłupy, nocowania, wyśmiewanie się z innych, tańczenie, śpiewanie, udawanie pijanych, leżenia na dachu o 3 nad ranem i rozmyślanie, wyklinanie się i godzenie, bicie się, iwgl :D jesteśmy jak siostry, zawsze we wszystkim sobie pomagamy, i nie wyobrażamy sobie dnia nie spędzonego razem. czasami się kłócimy i to nawet bardzo, ale przecież w każdej przyjaźni i we wszystkim potrzebna jest czasami kłótnia. mimo tego, że czasem mamy sprzeczki, to nie odpuszczamy sobie i robimy wszystko, żeby było dobrze. jest jedną z niewielu osób z którymi bardzo dobrze się rozumiem. jakoś jedyna chyba potrafi mnie wysłuchać, zrozumieć i mi pomóc, coo bardzo doceniam, bo niewiele ludzi to potrafi. nie wyobrażam sobie chyba teraz życia bez niej *.*