dziękować za zakończenie wakacji i znów się zaczyna czas kiedy za każdym razem nie lubię NIEDZIELI ugh.
Pomyśl,idiotko ile straciłaś przez własną głupote i wcale duzo na tym wszystkim nie zyskałaś bo dostałaś tak naprawdę NIC co mogło by pokazać to, że jednak nie zrobiłaś błędu. I dobrze wiesz, że niczego z tego nie będzie a ty nadal patrzysz ze złością i zazdrością. Przyznaj się, że tak jest choć sama nie wiesz dlaczego. Chiałabyś wiedzieć ale nie umiesz sobie sama tego wyjaśnić. Uważasz, że jesteś głupia, zdecydowanie masz racje bo jedna rzecz, jedno miasto, jedno wspomnienie wpływa na Ciebie automatycznie, że nie przestajesz myśleć o jego twarzy, która ciągle ci sie plącze po głowie.. Odrzucasz TO uczucie, myślisz, za słusznie, że nadajesz się do bycia tylko i wyłacznie tą, której powie o swojej dziewczynie i tą której powie, że ona naprawdę jest świetną kobietą i że tak smacznie gotuje..Tak w tym jest troche bólu ale tak wygodniej jest tobie Nigdy chyba nie pomyślałaś realnie jak to on poczuł się urażony, zawsze bedzie ważniejsza twoja duma. Więc skończ te ponure dyskusje zniknij będzie o jedną KRETYNKE na tym świecie mniej i nie w dosłownym znaczeniu tylko znikaj z ich życia bo zatruwasz je jeszcze gorzej niż robisz to sama sobie.
//Kołobrzeg -welcome